Film Tajemniczy Ogród


Małpolski konkurs mkuratoryjny - polonistyczny 2012 - DRUGI ETAP

RECENZJA :
Film Holland jest adaptacją znanej powieści Frances Hodgson Burnett. Agnieszka Holland przyznała, że była to jej ukochana książka w dzieciństwie, równocześnie dodając, iż chciała zrobić film lepszy od poprzednich adaptacji. Wydaje mi się jednak, iż główny powód nakręcenia tego filmu znalazł Władysław Cybulski stwierdzając:" Agnieszka Holland znalazła się 'w takim momencie swego życia', że poczuła się się zmęczona 'malowaniem czarna farbą na czarnym tle', zapragnęła 'lżejszego tonu' w twórczości i postanowiła zrobić sobie prezent 'dla jaśniejszej strony swej natury'".

Z całą pewnością można powiedzieć, że jest to film rodzinny, oglądnąć go może każdy i w zależności od wieku zupełnie inaczej odczyta zawartą w nim bogatą symbolikę. "Tajemniczy ogród" zrobiony jest sprawnie oraz rzetelnie i uważam, iż wszystkie pochwały dla reżyserki są w pełni zasłużone.
Film zaczyna się smutno, ale właściwie dopiero w momencie wkroczenia do mrocznego zamku widz rozpoczyna tak naprawdę oglądać film, można to nawet nazwać "drugim początkiem". Wzrasta napięcie i tajemniczość, czujemy jak powoli wkraczamy do ogrodu razem z małą bohaterką Mary. Z radością oglądamy przeobrażenie tytułowego tajemniczego ogrodu i tu należy się duża pochwała w stronę Rogera Deakinsa, za cudowne zdjęcia przyrody, rozwijającej się w przyspieszonym tempie. Całość dopełnia znakomita muzyka, skomponowana przez Zbigniewa Preisnera. Zadowalająca jest także gra młodych aktorów, a w szczególności Kate Maberly, która bardzo dobrze wcieliła się w rolę osieroconej i trochę zbuntowanej Mary. Jedyną postacią, która wręcz razi oko widza jest lord, właściciel zamku. Postać sztuczna i przesadnie tajemnicza. Zupełnie niemożliwe wydaje się bowiem odwrócenie ojca od syna, tylko dlatego, że dziecko choruje i nie jest podobne do matki, tak kochanej przez wdowca. Film jest pełen wdzięku i w pewnych momentach wyjątkowo wzruszający. Znakomicie oddaje radość dzieci, niewiarygodną wyobraźnię i siłę dziecięcej miłości.

Na zakończenie pozwolę sobie jeszcze raz przytoczyć słowa pana Cybulskiego:
"'Twarda' Agnieszka Holland (...) zrobiła film bardzo ładny, ciepły, bajkowy - o uczeniu się życia, budowaniu własnej osobowości i stosunków ze światem. cały świat jest tajemniczym ogrodem". Myślę, że te słowa wystarczą, aby zachęcić do obejrzenia tego filmu.


STRESZCZENIE:
Mary Lennox miała niespełna dziewięć lat i mieszkała wraz z rodzicami w Indiach, kiedy wydarzyło się coś, co radykalnie odmieniło jej życie. Tuż po narodzinach została oddana na wychowanie hinduskiej niani. Wyrosła na dziecko kapryśne, chorowite i nieznośne, przyzwyczajone do spełniania każdego żądania przez liczną służbę. Pewnego dnia w mieście wybuchła epidemia cholery. Uciekająca w popłochu służba, zupełnie zapomniała o Mary. Osamotniona dziewczynka ukryła się w swoim pokoju, nie wiedząc, co się dzieje. Po kilku godzinach odnaleźli ją angielscy oficerowie, którzy zjawili się w opuszczonym domu państwa Lennox. Wtedy też Mary dowiedziała się, że jej rodzice zmarli. Śmierć matki nie wywarła na dziewczynce żadnego wrażenia. Pani Lennox nie interesowała się córką, a Mary podziwiała ją z daleka, uznając za śliczną, lecz zupełnie jej obcą osobę. Tymczasowo umieszczono ją w domu pastora Crawforda. Dumna i nieprzystępna Mary wzbudziła niechęć jego dzieci, które zaczęły nazywać ją „panną Marą kapryśnicą”.

aby przeczytać więcej wystarczy kliknąć tutaj!

OD KRYTYKA:
Dokładnie jak film ma wiele zalet, tak ma i wiele wad. Jedną z nich jest kompletna animacja, czy podkład
dźwiękowy. Film nie jest specjalnie ciekawy, ale za to nudny. Mi się wcale nie podobał. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Oda do młodości - analiza i interpretacja

"Chłopcy z placu broni"