Trębacz Ratuszowy i Król Kruków

 Małopolski konkurs kuratoryjny - polonistyczny 2012   ( DRUGI ETAP )

Legenda opowiadająca o trębaczu, którego zadaniem była obserwacja różnego rodzaju zagrożeń z wieży ratuszowej w Poznaniu jest mało popularna, a co za tym idzie niesie za sobą bardzo ciekawą historię. Podobnie pewnego dnia gdy trębacz obserwował horyzont rozglądając się na wszystkie strony w poszukiwaniu potencjalnych zagrożeń o wieżę uderzył potężny kruk.
Bolko, ponieważ takie imię nosił nasz wspaniały poznański trębacz był zdziwiony rozmiarami wielkiego kruka, lecz zaopiekował się nim. Ptak miał bardzo połamane skrzydło, które uniemożliwiało jakikolwiek lot, więc nasz bohater całej fascynującej historii usztywnił je, a w czasie rekonwalescencji czule opiekował się wielki ptakiem.

Kiedy ten wyzdrowiał to przemówił do trębacza ludzkim głosem i poinformował go, że kiedy będzie w potrzebie i zatrąbi w cztery strony świata to król kruków przybędzie na pomoc aby go uratować. Podziękował mu również za czułą opiekę i odleciał. Bolko przez następne lata zapomniał o słowach kruka, a całe zdarzenie powoli zatarło się w pamięci poznańskiego trębacza o imieniu Bolko.
Jednak pewnego dnia, który dość czarno zapisał się w historii miasta, zostało ono zaatakowane przez groźnych wrogów. Przeciwników chcących wedrzeć się do miasta było tak wielu, że mieszkańcy byli przerażeni. Wtedy właśnie Bolko przypomniał sobie obietnicę złożoną przez króla kruków.
Z przerażeniem malującym się na twarzy nabrał powietrza i zaczął grać na pięknie inkrustowanej trąbce, która notabene była prezentem od potężnego ptaka. Nagle niebo poszarzało i zrobiło się ciemno, a była to ogromna chmara kruków atakujących i odganiających przeciwników od miasta.
źródło: poznan.bloeo.pl


Ponieważ drugi etap odbywa się już 7 grudnia 2012 roku, to 15 listopada zamieszczę listę lektur, jakie musimy przeczytać do tego konkursu. Do tej pory mam nadzieję, że uda mi się opracować, lub chociaż znaleźć w internecie opracowania dla tych lektur, co też nie jest proste. Np. powyższego opracowania szukałem około pół godziny.